niedziela, 29 kwietnia 2012

Zakupy :)

W zeszłym tygodniu na stronie internetowej Yves Rocher pojawiła się promocja -50 zł przy zamówieniu za 100 zł. Skorzystałam z tej promocji i zamówiłam kilka kosmetyków, na które z pewnością nie skusiłabym się bez tej promocji. A tak jakby mam kosmetyki za 50 zł gratis :)

W tym tygodniu otrzymałam paczuszkę z zawartością:


 Od lewej:
1. Żel do kąpieli i pod prysznic Malina z upraw Bio - pachnie smakowicie :)
2. Mleczko do ciała wanilia z upraw Bio 
3. Żel do kąpieli i pod prysznic Wanilia z upraw Bio
4. Żel do mycia rąk Wanilia z upraw Bio - łatwo zauważyć, że bardzo lubię waniliowe zapachy :) 
5. Peeling roślinny do ciała - gratis za zamówienie
6. Szampon przywracający blask
7. Szampon zwiększający objętość 
8. Fleur de Noel Nawilżający krem do rąk  
  
 Przystępuję do testów :)

Szampony Yves Rocher


Szampon według mnie powinien dobrze oczyszczać skórę głowy oraz włosy, dobrze się pienić aby łatwo można było umyć czuprynę i fajnie gdy pozostawia na dłużej włosy ładne i świeże. Wiele szamponów spełnia tylko dwa pierwsze wymagania z pozostawianiem ładnych i świeżych włosów już jest gorzej. Bo jak dobrze oczyszcza i nie tak często się przetłuszczają to powoduje siano na mojej głowie, a jak są ładne, lśniące to szybciej są nieświeże. 

Szampony Yves Rocher nie spełniły wszystkich moich wymagań, ale po kolei :)

       
Przetestowałam 3 ostatnio zakupione szampony od lewej:
1. Szampon do włosów brązowych
2. Szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów
3. Szampon oczyszczający do włosów przetłuszczających się

Szampon do włosów brązowych





Opis producenta: 

Blask brązowych włosów.
Naturalne właściwości barwiące chinowca zawarte w tej delikatnej i lekkiej formule zapewniają włosom piękne brązowe refleksy. 
 Całkiem fajny szampon koloru brązowego, dobrze się pienił. Włosy były bardziej błyszczące, ale nie zauważyłam specjalnych refleksów. Niestety troszkę miałam po nim wysuszone końcówki włosów. 


Szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów

 

Opis producenta:  


Włosy wzmocnione, błyszczące, zdrowe.

Stosowanie
Nanieść produkt na zwilżone włosy.
Rozprowadzić, masując 2 minuty skórę głowy.
Dokładnie spłukać wodą.
Unikać kontaktu z oczami.
Dla wzmocnienia efektu połącz stosowanie Szamponu przeciw wypadaniu włosów z miesięczną Kuracją przeciw wypadaniu włosów.
Praktyczna w użyciu pompka przystosowana do flakonów aby dozować odpowiednią ilość produktu.


Składnik aktywny
Biały łubin bio o właściwościach zapobiegających wypadaniu włosów.


Składniki pochodzenia roślinnego :  wyciąg z białego łubinu z ekologicznych upraw, baza myjąca pochodzenia roślinnego.

Formuła bez silikonu dzięki czemu włosy są lekkie i miękkie.
Ten szampon najbardziej przypadł mi do gustu. Dobrze się pienił, włosy były błyszczące, lekkie i miękkie, dłużej zachowały dobry wygląd. Minusem był zapach tego szamponu. Mój narzeczony wręcz twierdził, że śmierdzą mi włosy po nim :) Ale cóż się nie robi i nie stosuje aby ładnie wyglądać :) Niestety włosy jak wypadały tak i przy tym szamponie wypadały. Może za krótko go stosowałam, aby mógł zadziałać. Nie jest to dla mnie minusem, ponieważ nie wierzę, że sam kosmetyk może pomóc.

Ostatnim szamponem jest Szampon oczyszczający do włosów przetłuszczających się



Opis producenta: 

WŁOSY LEKKIE I OCZYSZCZONE

Włosy odzyskują lekkość i świeżość, stają się jedwabiste, zdrowe i dłużej pozostają czyste. Szampon pozostawia delikatny, świeży zapach, przywodzący na myśl oczyszczające właściwości pokrzywy. Formuła bez parabenów. Składniki pochodzenia roślinnego: wyciąg z pokrzywy z ekologicznych upraw, baza myjąca pochodzenia roślinnego. Formuła łatwo ulega biodegradacji. 


Jednym słowem koszmar!! Jest to najgorszy szampon jaki kiedykolwiek stosowałam!
Mam włosy przetłuszczające, więc myślałam, że szampon do takich włosów będzie dobrze oczyszczał i pozostawi na dłużej moje włosy świeże a jakże się pomyliłam... Nie dość, że włosy szybciej się przetłuszczały, bo nawet po najzwyklejszym szamponie są ładne cały następny dzień a po tym szamponie w połowie dnia już były "przyklapnięte" i wyglądały nieświeżo. Na dodatek ten szampon spowodował jakieś uczelnie, strasznie zaczęła swędzieć mnie głowa... Użyłam go 3 razy, odstawiłam i oddałam mamie. Jej nic się nie dzieje po nim, więc to chyba na mnie tak drastycznie zadziałał.     


Zakupiłam ostatnio jeszcze 2 szampony tej firmy. Jeszcze ich nie używałam, aż się boję, żeby nie były jak ten ostatni :/ 




niedziela, 22 kwietnia 2012

Odżywka do włosów suchych z odżywczym mleczkiem z owsa Yves Rocher

Stan moich włosów pozostawia wiele do życzenia. Nie dość, że są niesforne, przetłuszczają się to na dodatek puszą się przy końcówkach. Jedyne co, to na szczęście nie rozdwajają się końcówki. Tyle dobrego.

Niestety jestem zmuszona już je farbować, na razie stosuję farby tzw. zmywalne, do 24 myć, bez amoniaku ale jednak po farbowaniu moje włosy są troszkę suche. Dlatego przy składaniu zamówienie w sklepie internetowym Yves Rocher skorzystałam z promocji i zamówiłam odżywkę do włosów suchych, aby poprawić ich kondycję.




Opis producenta:

Jej aksamitna konsystencja pielęgnuje włosy suche nie obciążając ich. Włosy stają się delikatne, łatwiejsze do rozczesania, pełne blasku. Formuła bez parabenów.

Testowana pod kontrolą dermatologiczną.
Składniki pochodzenia roślinnego: mleczko z owsa i olejek ze słodkich migdałów pochodzące z ekologicznych upraw.

Włosy są mniej suche: 78% (poziom satysfakcji: test przeprowadzony na 27 kobietach w ciągu 4 tygodni) 

Odżywka zamknięta w tubce o praktycznym zamknięciu i pojemności 150 ml.
Odżywka jest koloru białego i gęstej konsystencji. Ziołowy zapach według mnie niedrażniący. Niektórym może przeszkadzać, ale nie utrzymuje się na włosach długo.  


Po pierwszym zastosowaniu przestraszyłam się...
Ponieważ odżywka zamiast odżywić i nawilżyć włosy spowodowała siano na mojej głowie. Drugie podejście już było lepsze. Producent obiecuje nam, że po zastosowaniu włosy będą delikatne i będą się łatwiej rozczesywać co jest prawdą. Jednak w sprawie nie obciążania włosów kłóciłabym się. Mimo, że dokładnie i długo spłukuję odżywkę jednak coś na tych włosach zostaje. Są takie inne w dotyku niż po innych odżywkach. Jest różnica tam gdzie nałożyłam odżywkę a gdzie nie. Niestety to coś obciąża mi włosy. Specjalnego nawilżania i odżywienia włosów nie zauważyłam, więc raczej już nie zakupię tej odżywki. Także z tego względu, że na moje długie włosy nie starczyła na długo.


Można ją kupić tutaj. W promocji kosztuje 10 zł/150 ml.         



  

Aromaterapia Magic Spa Miód & Wanilia Aksamitne masło do ciała Kwiat Pomarańczy i Wanilia

Dzisiaj post o kolejnym cudownie pachnącym kosmetyku :)

Mowa o aksamitnym masełku Farmony :)


Opis producenta:

Aksamitne masło do ciała z wanilią, masłem karite i olejkiem canola
Pieści ciało aksamitną konsystencją, koi zmysły ciepłymi nutami kwiatu pomarańczy i kuszącej wanilii. Regeneruje, dogłębnie odżywia i delikatnie natłuszcza. Chroni skórę przed utratą wilgoci, natychmiast likwiduje uczucie ściągnięcia i przesuszenia. Ciało staje się cudownie miękkie, komfortowo nawilżone i naturalnie zmysłowe.
Idealne do skóry suchej i normalnej. 200 ml

Masełko tak jak peeling zamknięte jest w słoiczku i po otwarciu od razu czuć piękny zapach. Nie jest on tak intensywny jak zapach peelingu, ale także cudowny.
W tym masełku mniej czuć pomarańczę i sądzę, że dobrze, ponieważ zapach ten nie jest bardzo intensywny, a gdyby był to mógł by zacząć nam przeszkadzać po nałożeniu na ciało.

Konsystencja typowa dla masła ale czy aksamitna? Nie zgodziłabym się z tym do końca.   



Łatwo się rozsmarowuje, nie wchłania się szybko w szczególności jak za dużo nałożymy. Zapach po nałożeniu jest delikatny. Ale niestety za długo się nie utrzymuje :( Posmarowałam się nim 3 godz temu i już jest słabo wyczuwalny.
Skóra rzeczywiście jest lekko natłuszczona, ale peeling zostawia więcej tego natłuszczenia :)
Czy jest dogłębnie nawilżona? Po nałożeniu tak, ale jutro tego nawilżania już nie będę czuć. Poza tym minusem jest, że ma w składzie alkohol. 


Skład dla zainteresowanych:


Dostępne praktycznie w każdym markecie i drogerii. Cena ok. 27 zł/200 ml.

środa, 4 kwietnia 2012

Aromaterapia Magic Spa Miód & Wanilia Peeling cukrowy do ciała Wanilia i Pomarańcza

Dzisiejszy post o moim ulubionym peelingu cukrowym o cudownym i smakowitym zapachu wanilii i pomarańczy. Mowa o peelingu Farmony z serii Aromaterapia Magic Spa :)

Peeling zamknięty jest w takim oto słoiczku:

 
Mój słoiczek niestety pozbył się podczas jednego prysznica naklejki z opakowania ;)

Opis producenta :
Peeling cukrowy do ciała z wanilią, shea butter, witaminą E i skórką pomarańczy Kryształki cukru intensywnie złuszczają martwy naskórek, a zmniejszając się pod wpływem wody, idealnie wygładzają ciało. Skóra staje się niezwykle gładka, jedwabiście miękka i nawilżona. Słodki zapach wanilii uwalnia od stresu, wycisza i relaksuje. Idealny dla skóry suchej i normalnej.

Pierwsza rzecz po otworzeniu słoika którą czuć to cudowny zapach. Pachnie tak, że mam ochotę wziąć łyżeczkę i go zjeść. A tam! Po co mi łyżeczka, mogłabym się na niego rzucić i jeść paluchami :)

Peeling wygląda następująco, w słoiczku:


I na ręce: 

 Widać drobne kryształki i pomarańczowe drobinki, które są zapewne ową pomarańczą :) 

Jest to peeling cukrowy, więc zaraz przy kontakcie z większą ilością wody rozpuszcza się. Sam stosowany "na sucho" świetnie drapie i wygładza skórę. Ja osobiście preferuję mocne drapanie, dlatego nie przepadam za bardzo za peelingami cukrowymi, ponieważ ich drobinki za szybko się rozpuszczają :(
Ale ten podbił moje serce!
Nie tylko ze względu na piękny zapach, ale także za działanie po zastosowaniu tego peelingu. Skóra jest wygładzona a po zmyciu peelingu pozostaje ona pokryta tak zwanym tłustym filmem. Dla mnie jest to plus, ponieważ nie muszę stosować po tym balsamu. Skóra jest natłuszczona i nawilżona :) I jak cudownie pachnie :D

Dostępny praktycznie w każdym markecie i drogerii, cena ok. 25zł/200 ml.    

niedziela, 1 kwietnia 2012

Projekt denko - marzec

W tym poście przedstawię listę kosmetyków, które zużyłam w poprzednim miesiącu. Jak wcześniej pisałam troszkę pokończyło mi się rzeczy i musiałam uzupełnić zapasy ;)

Niestety nie posiadam zdjęć, ponieważ zapisuję sobie tylko w notatniku co się skończyło. Postanowiłam zrobić taki wpis na blogu jak już ponad połowa kosmetyków wylądowała w koszu, więc reszty też już nie zostawiałam. Zresztą nie wiem czemu, ale sprawia mi przyjemność wyrzucanie do kosza pustych opakować :D Ponieważ wtedy bez wyrzutów sumienia mogę sobie kupić nową rzecz ;)

Lista produktów, które skończyły mi się w miesiącu marcu:


1. Odżywcza mgiełka do włosów słabych i łamliwych Pokrzywa i Łopian - AVON
Zwykła odżywka bez spłukiwania, nic specjalnego z moimi włosami nie zrobiła. Zbyt przyjemnego zapachu to ona nie ma. 

2. Szminka - AVON
Używałam jej jako ochronnej pomadki ;)

3. Lekki podkład "Idealny kolor" -AVON
Uff - na reszcie go wykończyłam ...

4. Odżywcze masło do ciała po opalaniu - AVON
Ślicznie pachnie, jest bardzo odżywcze :) 

5. Jedwab do włosów - Biosilk
Świetnie wygładza włosy.

6. Płyn do higieny intymnej -AVON
Mój ulubieniec :)

7. Krem nawilżająco matujący - Eucerin
Kosmetyk zrecenzowany tutaj Klik

8. Żel pod prysznic Winter Delight - AVON
 Nic specjalnego nie robi dla skóry, ale ładnie pachnie i dobrze się pieni :)

9. Mydło w płynie z owsem - AVON
 Ślicznie pachnie, fajne kremowe mydełko.

10. Ampułki do włosów - Radical
Ciężko się je aplikuje, ale stosowane z całą serią dają efekt.

11. Krem do ciała waniliowy - Farmona
Ładnie pachnie, jest bardzo wydajny, nie mogłam go wykończyć

12. Woda toaletowa Slip into
Ładny zapach, średnia trwałość.

13. Szampon pielęgnacyjno - naprawczy Rumianek i Aloes - AVON
Plus za niską cenę w porównaniu z objętością. Miał 750 ml i na długo mi wystarczył.

14. Żel do mycia twarzy - Eucerin
 Świetnie oczyszcza, dobrze się pieni, niestety ta wysoka cena...

15. Tonik do twarzy - Eucerin
Bardzo przyjemny tonik do twarzy :)

16. Lekki krem przeciw wypryskom - AVON
Lekki kremik do codziennego stosowania. 

17. Szminka - AVON
Tak jak jej poprzedniczka służyła za pomadkę ochronną :)

18. Miceralny żel do mycia twarzy i demakijażu
Kosmetyk zrecenzowany tutaj Klik

Dużo tego się uzbierało :)