Strasznie szybko zleciał mi ten miesiąc, w dużej mierze, dzięki wakacjom :) Jutro 1 listopad ... Coraz bliżej zima... Ja nie chce ... :( Nie lubię zimy :) Zdecydowanie wolę wiosnę i lato :)
Ale wracając do tematu. Planów w tym miesiącu nie było. Będą na następny miesiąc :)
Oto wszystkie kosmetyki które zużyłam:
Kosmetyki myjące
Od lewej:
Rival De Loop, Żel do mycia twarzy
Kupiłam go na wyjazd, starczył na długo dużej. Dobrze oczyszcza, średnio się pieni. Ma dziwny zapach, więc nie polubiliśmy się.
Ziaja Intima, Płyn do higieny intymnej
Małe opakowanie, ale używane oszczędnie starcza na bardzo długo. Mi starczył na ponad 1,5 miesiąca. Dobrze się pieni, dobrze myje, mało kosztuje :)
Farmona Tutti Frutti, Peeling do ciała
Recenzja tutaj KLIK
Bourjois, Płyn micelarny
Dobrze zmywał nawet mocny makijaż, nie pozostawiał na skórze żadnej nieprzyjemnej warstewki.
Avon Bali Botanica, Peeling do ciała
Recenzja tutaj KLIK
Avon, Płyn do kąpieli Mandarynka
Używałam jako żelu do mycia rąk. Duże opakowanie starczyło na ponad miesiąc. Ładnie pachnie, dobrze się pieni :)
Kosmetyki do pielęgnacji
Avon Bali Botanica, Nawilżające masło do ciała
Bardzo przyjemna konsystencja. Masło jest gęste i zbite, ale bez problemu się nakłada. Pozostawia na ciele lekko tłustą warstwę, która troszkę dłużej się wchłania. Na dodatek ślicznie pachnie i dobrze nawilża :) Bardzo przyjemne masełko :) Szkoda, że jest mało wydajne. Bardzo szybko się skończyło.
Green Pharmacy, Masło do ciała rumianek i imbir
Zapach bardzo ładny! Przypomina mi zapach któregoś zapachu wosku Yankee Candle, tylko nie mogłam go dokładnie rozpoznać. Masło ma przyjemną konsystencję, zabrałam go ze sobą na wakacje. Nie wzięłam nic po opalaniu, a to masełko spisało się bardzo dobrze. Dobrze nawilżało skórę, dzięki temu nie zeszła :)
Avon Planet Spa, Jedwabisty mus do ciała Masło Shea i Trufla
Producent nic nie napisał, że ten mus brązuje ciało. Można się lekko zdziwić, jak niedokładnie go rozsmarujemy :) Pięknie czekoladowo pachnie, dobrze się rozprowadza. Idealne na jesień i zimę :)
Avon, Krem intensywnie zmiękczający skórę stóp
Bardzo lubię ten krem, ponieważ świetnie nawilża moją wybredną skórę stóp, która potrzebuje w okresie jesiennym i zimowym porządnego nawilżenia.
Avon, Nawilżający balsam do stóp z algami
Kolejny świetny krem do stóp :)
Avon Bali Botanica, Nawilżający olejek do ciała
Mimo, że alkohol znajduje się wysoko w składzie tego olejku nie wysuszał mi skóry, a naprawdę ją nawilżał! Bardzo ładnie pachniał, nie był strasznie tłusty, szybko się wchłaniał. Jest to pierwszy olejek do ciała, który polubiłam :)
Inne kosmetyki
Yves Rocher, Woda toaletowa Monoi de Tahiti
Kupiłam ją, bo miałam nadzieję, że będzie podobnie pachnieć jak żel pod prysznic. Niestety zapach okazał się dużo cięższy i duszący. I tak stała i stała na półce. Dostrzegłam jeszcze, że po użyciu można ją używać tylko przez 6 miesięcy... Szkoda było wyrzucić prawie całe opakowanie. Jako odświeżacz powietrza lepiej się nadała :)
Garnier, Odżywka do włosów
Słynna odżywka do włosów i u mnie się świetnie sprawdza :) Dobrze nawilża i wygładza włosy. Muszę kupić nowe opakowanie :)
Rexona, Dezodorant
Ładnie pachnie, ale średnio chroni przed potem.
I to wszystko :)
Plany na listopad:
1. Farmona Tutti Frutti, Peeling do ciała
2. Farmona Jantar, Mgiełka do włosów
3. Ziaja Ulga, Peeling enzymatyczny
4. DeBa, Balsam regenerujący do włosów
5. Avon Bali Botanica, Odświeżająca maseczka do twarzy
6. Avon Clearskin, Maseczka głęboko oczyszczająca pory
Uwielbiam Ziaję Intimę :) Tak samo jak płyn do kąpieli ale ja go używam tak jak go się powinno używać :P Kocham odżywkę z Garniera :))) jest świetna :))))
OdpowiedzUsuńNie mam wanny, więc używam płyn do kąpieli, do rąk :)
UsuńPłyny do higieny intymnej firmy Ziaja bardzo lubię, natomiast peeling Tutti Frutti muszę wreszcie kupić ;)
OdpowiedzUsuńKup, bo są świetne :)
Usuńkocham ten peeling z farmony, miałam ten, borówkowy a teraz denkuję figowo^daktylowy i znowu jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńsporo tego ;)
OdpowiedzUsuńMniej niż zwykle :)
UsuńZaciekawiłaś mnie płynem z Avon. Zapach mandarynki brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńSpore zużycia. ;)
Ładnie pachnie :)
UsuńMandarynka - musi pachnieć bosko. Ta odżywka z garniera musi być kiedyś moja :)
OdpowiedzUsuńznam kilka produktów i również lubię :) odżywkę z garniera kupuję co jakiś czas :P
OdpowiedzUsuńTeż lubię te kremy do stóp z Avonu :)
OdpowiedzUsuńNiektóre są świetne, ale czasami trafiają się bubelki :)
UsuńZnam tylko AiK. Bardzo lubię.:) Gratuluję denka:)
OdpowiedzUsuńużywałam tego masła do ciała z avonu i zgadzam się z Tobą, nie jest wydajne... przeżyłam to jakoś, bo kupiłam nie czytając opinii, a ze względu na ładny słoik ;)
OdpowiedzUsuń