Dawno mnie nie było :) Mam nadzieję, że o mnie nie zapomnieliście :)
Trochę spóźnione ale w końcu napisane zużycia wrześniowe. Plany były następujące:
1. Avon Solutions, 5-minutowa kuracja rozświetlająca do twarzy
2. Avon Naturals, Oczyszczająca maseczka do twarzy
3. Lirene, Balsam brązująco - ujędrniający
4. Garnier, Mleczko do ciała ujędranijące
5. Yves Rocher, Woda toaletowa Monoi de Tahiti
6. Mrs. Potter`s, Ekspresowa odżywka bez spłukiwania
7. BingoSpa, Cynkowa maseczka do twarzy
8. Avon Naturals, Scrub do ciała Wanilia
9. Avon Planet Spa, Relaksująco-oczyszczający peeling do ciała Tajski Kwiat Lotosu
10. Avon, Mgiełka zapachowa do ciała Latin Sensation
Udało mi się zużyć prawie wszystko. Prawie, ponieważ woda toaletowa i mgiełka nie dały się tak łatwo :)
Jak zwykle na pierwszym zdjęciu przedstawiam wszystkie kosmetyki zużyte w ciągu ostatniego miesiąca :)
Kosmetyki do włosów
O dziwno nie tak dużo :)
Od lewej:
1. Yves Rocher, Odżywka chroniąca blask włosów farbowanych
Dobra odżywka, tylko mało wydajna. Specjalnej ochrony włosów nie zauważyłam, ale za to odżywka dobrze nawilżała moje włosy.
2. Isana, Odżywka nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych
Wygładza włosy, nawilża je, jednak nic nie zastąpi słynnej różowej odżywki z olejkiem z bobasu :(
3 i 4. Schwarzkopf Palette, Farba do włosów kasztan
Lubię te farby do włosów :) Szkoda, tylko, że ten śliczny kolor przedstawiony na opakowaniu u mnie wychodzi jak czarny a kasztanowy odcień widać tylko w słońcu :(
5. Equilibra, Aloesowy szampon do włosów
Bardzo dobry szampon. Świetnie oczyszcza włosy, nie przesusza ich, dodatkowo zawiera delikatne składniki myjące. Niestety w zwykłej drogerii go nie zastaniemy.
6. Mrs. Potter`s Ekspresowa odżywka do włosów
Miałam ją bardzo dłuuugo... Wykończyłam ją tylko dlatego, że znalazła się na liście produktów do zużycia :) Zwyklaczek. Nic specjalnego z włosami nie zrobiła. Przy nałożeniu zbyt dużej ilości włosy były nieświeże. O super właściwościach regenerujących możemy zapomnieć.
Kosmetyki do twarzy
Tu też nie za dużo :)
1. BingoSpa, Cynkowa maska do twarzy
Recenzja tutaj: KLIK
Muszę kupić kolejną :)
2. Avon Anew Rejuvenate, Krem do twarzy na noc
Świetny krem do twarzy. Jako jedyny nie uczulał, nie zatykał, za to nawilżał i odżywiał. Niestety Avon już go wycofał :(
3. Avon Naturals, Dzika róża i aloes. Oczyszczająca maseczka do twarzy
Nic nie robiła, za to była tania i ładnie pachniała :)
4. Avon Solutions, 5 minutowa kuracja rozświetlająca
Recenzja tutaj: KLIK
Zniechęcona koniecznością po zmyciu tej maseczki użyciem jeszcze żelu do twarzy, aby pozbyć się drobinek, zaczęłam używać ją jako peeling do twarzy :)
5. Alverde, Fluid do twarzy
Recenzja tutaj: KLIK
Kosmetyki do pielęgnacji ciała
1. Avon, Krem do stóp z gliceryną i silikonem
Dobry i tani krem do stóp, dobrze nawilżał.
2. Avon, Nawilżający balsam do stóp z algami
To już kolejne opakowanie tego balsamu. Fajna konsystencja, dobre nawilżenie, niska cena. Cóż chcieć więcej? :)
3. Avon, Nawilżający mus do ciała kwiat wiśni
Lubię avon`owe musy do ciała. Może świetnie nie nawilżają ale świetnie się rozprowadzają, wchłaniają oraz ślicznie pachną :)
4. Lirene, Balsam brązująco - ujędrniający
Nadawał skórze delikatną opaleniznę, ale trzeba było uważać, ponieważ potrafił zrobić smugi. Ujędrnienia nie zauważyłam :)
5. Ziaja Sopot Sun, Emulsja do opalania wodoodporna
Ostało mi się jej troszeczkę po wakacjach, więc zużyłam jako balsam, ponieważ stwierdziłam, że nie doczeka do następnego opalania [doczekałby się, pomyliłam się ;) ], ale zużyłam go wcześniej.
6. Garnier, Mleczko do ciała ujędrniające
Bardzo dobre mleczko, nie pozbędziemy się dzięki niemu cellulitu, ale będziemy mieć troszkę lepiej napiętą i ujędrnioną skórę.
Kosmetyki do mycia i kąpieli
1. E-naturalne, Hydrolat do twarzy z mięty pieprzowej
Używałam jako toniku. Moja skóra jakoś specjalnie nie reaguje na poszczególne hydrolaty, lubi je wszystkie :)
2. Yves Rocher, Oliwka pod prysznic z olejkiem arganowym
Na szczęście pachnie o wiele lepiej niż balsam z tej serii :) Bardzo przyjemny produkt do mycia :)
3. Avon Naturals, Scrub do ciała wanilia
Recenzja tutaj: KLIK
4. BeBeauty, Sól do kąpieli rozgrzewająca
Recenzja tutaj: KLIK
5. Avon Naturals, Żel pod prysznic morela i masło shea
Ładnie pachnie i dobrze się pieni :)
6. Avon Planet Spa, Relaksująco-oczyszczający peeling do ciała Tajski kwiat lotosu
Recenzja tutaj: KLIK
7. Balea, Żel do mycia w piance
Słynna pianka do mycia :) Opakowanie przypominające bitą śmietanę :) Podobnie też się wydobywa pianka. Ładnie pachnie,dobrze myje. Bardzo fajny umilacz kąpieli :) Moją w większości skończył mój narzeczony, ponieważ o dziwo polubił bardzo taką wersję żelu pod prysznic :)
Inne kosmetyki
1. Avon, Baza pod cienie
Kremowa, przyjemna konsystencja. Łatwo się nakłada i działa! Cienie utrzymują się dłużej, nie zbierają w załamaniu powieki. Niewielka cena a bardzo dobra jakość :)
2. Etiaxil, Antyperspirant
Recenzja tutaj: KLIK
3. Sensique, Zmywacz do paznokci w gąbce
Recenzja tutaj: KLIK
4. Avon, Treselle SeductionMiałam je z 4 lata na pewno ... Ale nadal pięknie pachniał. Słodko i przyjemnie :) Niestety już dawno temu wycofane :(
5. Gillette Mach 3, Żel do golenia
Podkradałam narzeczonemu i skończył się :) Zdecydowanie wolę żele, niż pianki do golenia. Niewielka ilość żelu a tworzy bardzo dużo piany, co pozwala na pokrycie np. całej nogi. Zapaszek typowo męski, pozostający na skórze, ale po umyciu jakimkolwiek żelem już go nie czuć.
I to wszystko :) Planów na październik brak, ponieważ zostało już mało dni :)
Pozdrawiam :)
Fajne denko, ciekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZiaja Sopot Sun używam co roku :]
OdpowiedzUsuńJa różnie, zależy co mi wpadnie do koszyka :)
Usuńjak zawsze jestem pod wrażeniem Twoich zużyć :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle troszkę się nazbierało :)
Usuńśmiesznie wyglądają tak rozcięte i ponownie złożone opakowania :D ja nigdy nie rozcinam :p
OdpowiedzUsuńpostarałaś się, brawo :)
Nie wyszystko da się wycisnąć, a czasami sporo zostaje w zakamarkach opakowania :) dlatego ciacham opakowania :)
UsuńTeż lubię bazę od Avon. Sporo zużyć jak na jeden miesiąc. Gratuluję :D
OdpowiedzUsuń