Dlatego na moich półkach nigdy nie zabraknie kosmetyków do pielęgnacji ciała. Jeden balsam czy jedno masło nie wystarczyłoby dla takiej kosmetykomaniaczki jak ja :)
Oto cała moja kolekcja :D
A od lewej w piramidce:
1. Farmona, Tutti Frutti mus do ciała brzoskwinia i mango
Uwielbiam ten mus! Zapach jest obłędny! Czasami mam ochotę go zjeść :) Po aplikacji zapach długo utrzymuje się na skórze. Przenika także na ubrania. Co w przypadku piżamy jest ok, ale nie bluzki zakładanej przed wyjściem, ponieważ zapach będzie kłócił się z zapachem perfum :) Ale i tak je uwielbiam!
2. Dax Cosmetics Perfecta, Masło do ciała Antycellulitowe Pomarańcza i aromat wanilii
Fajne masełko, dobrze się rozprowadza, szybko wchłania. Zapachu wanilii jest w nim jak na lekarstwo, bardziej wyczuwalna jest pomarańcza :) Nawilżenie jest krótkotrwałe. Po wieczornej kąpieli nawilży ciało, ale już rano skóra jest sucha i trzeba powtórzyć aplikację. Właściwości antycellulitowych nie zauważyłam.
3. Dax Cosmetics Perfecta, Masło do ciała wygładzające marcepan + omega-6
Miłośniczki marcepanu będą zadowolone. Masełko dość mocno nim pachnie. Ja także wczuwam mocny zapach migdałów. Za tym zapachem zbytnio nie przepadam, więc masełko nie należy do moich ulubionych. Jednak porównując je do masełka pomarańczowego zdecydowanie lepiej nawilża i konsystencja jest bardziej treściwa. Gdyby nie te migdały to było moje ulubione masełko Daxa :)
4. Alterra, Emulsja do ciała Trwa Cytrynowa i morela
Opisywałam ją tutaj.
5. Alterra, Olejek do masażu migdały i papaja
Jeszcze nie używany. Kupiłam go z zamiarem stosowania na włosy, ale jakoś jeszcze nie miałam okazji go wypróbować. Narzeczony nie chce mi zrobić masażu, więc stoi i czeka na swoją kolej :)
6. Avon, Intensywnie nawilżając krem do twarzy rąk i ciała
Także jeszcze nie otwarty. Kupiłam go w mega promocji. Razem z mydłem do rąk, balsamem do ust i kremem do rąk kosztował 15,99. 4 zł za taki wielki słoik to się opłaca! Ma aż 400 ml i mam zamiar stosować go tylko jako balsam do ciała lub krem do rąk. Do twarzy nie zaryzykuje :)
7. Yves Rocher, Mleczko do ciała kokos
Także jeszcze nie używane. Pachnie pięknie, więc miło będzie je używać :)
8. Yves Rocher, Mleczko do ciała wanilia
Lubię wanilię w każdej postaci! Pięknie pachnie, latem dobrze radzi sobie z nawilżeniem, aktualnie wolę coś bardziej nawilżającego. Dlatego stoi i czeka do wiosny :)
9. Lirene, Balsam intensywnie ujędrniający
Duże opakowanie, bo aż 400 ml. Ładnie pachnie cytrusami. Użyłam go parę razy i odstawiłam. Nie pamiętaj już dlaczego, ale domyślamy się, że z lenistwa :) Czas do niego wrócić :)
10. Avon, Nawilżające masło do ciała ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy
Jeszcze nie otwarte. Cudowne masełko. Opakowanie któreś już kolei! Świetnie nawilżające, pięknie pachnące (wg mnie gumą balonową Donalda :) )
11. Avon, Jedwabisty mus do ciała masło shea i trufla czekoladowa
Otwieram pudełko i czuję czekoladę :) Przyjemnie się nakłada, zapach długo pozostaje na skórze i posiada jeszcze jedną cechę o której producent zapomniał wspomnieć. Brązowi skórę! Delikatnie, nie jak samoopalacz ale coś tak troszkę widać :)
A Wy często używacie balsamów? :)
kochana, biję cię na głowę w kwestii posiadania :P
OdpowiedzUsuńna szczęście ostatnio się opamiętałam i zaczynam zużywać :)
Już dawno temu się opamiętałam :) Teraz tylko zużywam, chociaż korci mnie czasami, aby jakieś nowe masełko zakupić :)
UsuńSpora kolekcja ;D
OdpowiedzUsuńJa też mam trochę masełek, kremów, balsamów, ale na pewno mniej od ciebie .