Niestety jestem zmuszona już je farbować, na razie stosuję farby tzw. zmywalne, do 24 myć, bez amoniaku ale jednak po farbowaniu moje włosy są troszkę suche. Dlatego przy składaniu zamówienie w sklepie internetowym Yves Rocher skorzystałam z promocji i zamówiłam odżywkę do włosów suchych, aby poprawić ich kondycję.
Opis producenta:
Jej aksamitna konsystencja pielęgnuje włosy suche nie obciążając ich. Włosy stają się delikatne, łatwiejsze do rozczesania, pełne blasku. Formuła bez parabenów.
Testowana pod kontrolą dermatologiczną.
Składniki pochodzenia roślinnego: mleczko z owsa i olejek ze słodkich migdałów pochodzące z ekologicznych upraw.
Włosy są mniej suche: 78% (poziom satysfakcji: test przeprowadzony na 27 kobietach w ciągu 4 tygodni)
Odżywka zamknięta w tubce o praktycznym zamknięciu i pojemności 150 ml.
Odżywka jest koloru białego i gęstej konsystencji. Ziołowy zapach według mnie niedrażniący. Niektórym może przeszkadzać, ale nie utrzymuje się na włosach długo.
Po pierwszym zastosowaniu przestraszyłam się...
Ponieważ odżywka zamiast odżywić i nawilżyć włosy spowodowała siano na mojej głowie. Drugie podejście już było lepsze. Producent obiecuje nam, że po zastosowaniu włosy będą delikatne i będą się łatwiej rozczesywać co jest prawdą. Jednak w sprawie nie obciążania włosów kłóciłabym się. Mimo, że dokładnie i długo spłukuję odżywkę jednak coś na tych włosach zostaje. Są takie inne w dotyku niż po innych odżywkach. Jest różnica tam gdzie nałożyłam odżywkę a gdzie nie. Niestety to coś obciąża mi włosy. Specjalnego nawilżania i odżywienia włosów nie zauważyłam, więc raczej już nie zakupię tej odżywki. Także z tego względu, że na moje długie włosy nie starczyła na długo.
Można ją kupić tutaj. W promocji kosztuje 10 zł/150 ml.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz