niedziela, 18 marca 2012

Eucerin DermoPURIFYER Matujący krem nawilżający


Moja cera jest dość problematyczna: niedoskonałości, rozszerzone pory, ciągle pojawiający się błysk i wypryski... Testowałam już masę kremów, jedne działają lepiej inne gorzej, więc z chęcią wzięłam udział w konkursie na portalu Wizaż.pl w którym można było wygrać kosmetyki do takiej cery i udało się, wygrałam zestaw kosmetyków Eucerin :) Dostałam krem do twarzy na dzień, krem do twarzy na noc, tonik i żel, ale o nich jeszcze napiszę :) Pierw chciałam opisać krem do twarzy na dzień.

Matujący krem nawilżający

Opis producenta:


Dzięki cząsteczką absorbującym sebum Eucerin DermoPURIFYER widocznie poprawia wygląd skóry i skutecznie matuje.

Lekka, szybko wchłaniająca się formuła:                                

  • skutecznie przeciwdziała powstawaniu niedoskonałości i zmian trądzikowych         
  • skutecznie matuje i poprawia wygląd skóry                                                                      
  • normalizuje produkcje sebum, działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie                
  • zapewnia skórze odpowiednie nawilżenie                                                                 
  • nie zatyka porów                                                      
  • beztłuszczowa, nie zawiera substancji zapachowych, do stosowania także jako podkład pod makijaż


Krem zamknięty jest w poręcznym opakowaniu z pompką, wg mnie jest bardzo higieniczne opakowanie, nie dostaje się do niego powietrze i przede wszystkim nie trzeba się męczyć wygrzebując krem ze słoiczka :) Zdziwiło mi troszkę to, że krem był w kartoniku z napisami polskimi a wewnątrz opakowanie kremu jest z napisami po niemiecku.



Krem do twarzy ma bardzo fajną konsystencję. Nie ma drażniącego zapachu, łatwo się rozprowadza, szybko wchłania. Idealnie nadaje się pod makijaż, ponieważ nie roluje się.


Jest to krem nawilżająco - matujący, ale jest to delikatne matowienie. Nie "ściąga" mocno skóry. Przez pierwsze tygodnie stosowania matowienie trwało dłużej. Niestety mam wrażenie, że moja cera szybko się przyzwyczaja do stosowanych kremów i matowienie trwa coraz krócej i zaraz się błyszczę. Błysk można szybko zlikwidować bibułkami matującymi, najważniejsze dla mnie było to, że moja cera była nawilżona, krem na zatykał porów i nie powodował wysypu "niespodzianek" na mojej twarzy :) Ten krem spisuje się w tych kwestiach bardzo dobrze.

Niestety minusem jest cena tego kremu, dla niektórych może nie jest wysoka, ale dla mnie znacząco. Krem kosztuje w granicach 40-50 zł. Można go zakupić przede wszystkim w aptekach, ale także na portalach aukcyjnych.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz