piątek, 31 sierpnia 2012

Eveline, Odżywka wzmacniająca z diamentami

Dzisiaj chciałam przedstawić Wam moją ulubioną odżywkę do paznokci, która uczyniła cuda z moimi pazurkami :)

Mowa o odżywce zapewne dobrze Wam znanej :) Eveline, Nail Therapy Professional, Odżywka wzmacniająca z diamentami 

Źródło: www.wizaz.pl

Opis producenta

Ekstremalnie wzmacniająca odżywka zabezpieczająca słabe paznokcie przed łamaniem, pękaniem i rozdwajaniem. Formuła z tytanem i diamentami tworzy na powierzchni paznokci supertwardą powłokę, która zabezpiecza przed kruchością, łamaniem i uszkodzeniami. Odżywka wzmacnia i dogłębnie nawilża, zapewniając elastyczność i zdrowy wygląd paznokci.
Sposób użycia: codziennie nakładaj jedną warstwę preparatu bezpośrednio na paznokcie. Po trzech dniach zmyj nałożone warstwy i rozpocznij czynność ponownie. Stosuj regularnie, gdyż każda nakładana warstwa wnika w płytkę, zapewniając ekstremalne wzmocnienie i utwardzenie paznokci.


Moja paznokcie były słabe, łamliwe a co najgorsze rozdwajały się! :(
I to bardzo dziwnie, bo na lewej ręce wszystkie paznokcie się rozdwajały a na prawej tylko 3, więc możecie sobie wyobrazić jak paskudnie to wyglądało... Nic nie pomagało, odżywki, bazy pod paznokcie... Tylko troszeczkę odrósł paznokieć już się rozdwajał. A przez to bardzo często łamały się, więc mogłam zapomnieć o pięknych troszkę dłuższych paznokciach. Wystarczyło, że lekko w coś uderzyłam paznokciami, źle złapałam klamkę od samochodu albo za mocno złapałam cokolwiek to już było po paznokciu :/

Na szczęście znalazłam tą cudowną odżywkę :)  
Sposób użycia za bardzo mi się nie spodobał, bo jak to codziennie tylko jedną warstwę trzeba nakładać? Nie można kolorowym lakierem pomalować? To nie dla mnie... Myślałam, że będę mieć brzydkie, krótkie paznokcie przez te 9 długich dni. Ale nic bardziej mylnego ;) Odżywka po pierwszej warstwie jest prawie niewidoczna, ale już po kolejnych daje delikatny efekt mlecznego zabarwienia. Więc wygląda jakbym miała delikatny lakier na paznokciach :)  

Ale od początku co i jak robię :)

1. Najpierw skracam paznokcie do opuszka, próbując nadać im ładny kształt :) Co na lewej ręce prawie zawsze mi wychodzi, a na prawej już nie bardzo :/ Dlatego, że jestem praworęczna.

2. Następnie biorę Lawendowy olejek do skórek i paznokci firmy Avon i nakładam na skórki wokół paznokcia. Dlaczego? Ponieważ na ulotce wyczytałam, że należy zabezpieczyć skórki przed każdym nakładaniem odzywki.
Pierwszym razem nie zabezpieczyłam i paznokcie były piękne ale skórki paskudne, co psuło cały efekt... Były tak wyschnięte, że aż się odznaczały :/ Odżywki, oliwki nic nie dały, wycięcie też za bardzo nie pomogło :(
Oliwka z Avonu cudów ze skórkami nie czyni, ale nie ma takiej tragedii :) Muszę poszukać lepszej oliwki do paznokci. Polecacie jakąś?



3. Po wchłonięciu się olejku, nakładam jedną warstwę odżywki Eveline.
Nakłada się szybko, bezproblemowo i przyjemnie. Lecz wolę uważać, aby za dużo nie nałożyć, by nie zalać odżywką skórek.  



Powyżej jedna warstwa odżywki, prawie, że nie widoczna :)
Gdy moje paznokcie nie wyglądają zbyt ładnie, po częstej zmianie kolorowych lakierów, są np. przebarwione, nakładam jedną warstwę wieczorem a drugą rano by zakryć niedoskonałości płytki i aby już widać było, że mam jakiś lakier na paznokciach :)

4. Po nałożeniu odżywki tak na wszelki wypadek nakładam jeszcze raz oliwkę na skórki :) 

A poniżej jak paznokcie wyglądają po 10 dniach, z 4 warstwami :)
Przez paskudną pogodę nie mogłam złapać ostrości bez użycia lampy :/

 Bez lampy moje krzywo wypiłowane paznokcie :/
 Z lampą
 

Znalazłam tylko 3 minusy tej odżywki:
  • Pierwszy najgorszy - wysusza skórki.
  • Drugi mniejszy - ma krótki pędzelek, przez co ciężko się ją wydobywa gdy zaczyna się kończyć.
  • Trzeci najmniejszy (mi nie przeszkadzający) - robi smugi jak prawie każdy jasny lakier :)

Stosuję ją prawie po każdym ścięciu do "zera" paznokci. Czasami przeprowadzam całą kurację przez 9 dni, a gdy mi się nie chce to 3-5 dni :) Paznokcie są zdrowe, mocne, nie łamią się i co najważniejsze nie rozdwajają się :) Jupi :D


Cena bez promocji: 11zł za 12ml.
Dostępność: np. w Rossmannie


4 komentarze:

  1. Ciekawe czy u mnie by zadziałała ;D Muszę przetestować .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eveline ma jeszcze inne świetne odżywki do różnych problemów paznokci. Na pewno znalazłabyś odpowiednią dla siebie :)

      Usuń
  2. słyszałam, że to jest to samo co 8w1, która zniszczyła dziewczynom paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam też 8w1, ale ta jest zdecydowanie lepsza. Na szczęście nie zniszczyły mi paznokci :)

      Usuń